Kilka słów o mnie
Odkąd sięgam pamięcią, w moim życiu zawsze były zwierzęta. Już od wczesnych lat dzieciństwa znosiłam rodzicom różnej wielkości i maści wielorasowe psy. Wszystkie były dla mnie najpiękniejsze i najważniejsze. Niestety ze względów lokalowych moi rodzice nie wyrażali zgody na obecność jakichkolwiek zwierząt. Posiadanie psa było zatem w sferze moich marzeń.
W końcu dorosłam i wyprowadziłam się z domu. W 1999 r. wraz mężem postanowiliśmy kupić psa. Od początku wiedziałam, że będzie to jamnik krótkowłosy standardowy. I tak oto w naszym skromnym życiu pojawił się Alfred. Był z nami przez 12 długich lat.
Pozostawił po sobie wiele wspaniałych wspomnień. Niestety przyszedł dzień, w którym odszedł pozostawiając po sobie pustkę.
W 2006 r. nasza rodzina powiększyła się o Golden Retrievera. Psy tej rasy mają łagodny charakter, zniewalające spojrzenie i są niezwykle przyjazne człowiekowi. Frodo bo tak ma na imię mieszka z nami do dziś. Oczarował nas swą energią do życia, wiernością i miłością, którymi nas codziennie obdarza. Jest naszym przyjacielem i pełnoprawnym członkiem rodziny. Mimo, iż jest już leciwy to poczciwa z niego psinka.
W 2013 r. poznałam dwie wspaniałe osoby Dagmarę Oraczewską (hodowla Dagi Dog) i Ewę Dąbrowską (hodowla Hokus Pokus z Perłowej). To właśnie dzięki nim stałam się właścicielką przepięknej, długowłosej jamniczki – MINNELLI Hokus Pokus z Perłowej Dagi Dog. To właśnie dzięki Ewie i Dagmarze a przede wszystkim Minnelli zaczęła się moja przygoda z wystawami i hodowlą. W 2014 r. grono naszych psów powiększyło się o kolejnego domownika, tym razem serce skradł nam słodki rudzielec o imieniu ODYSSEUS Dagi Dog.
Pod koniec 2013 r. rozpoczęliśmy przygodę z wystawami. Na chwilę obecną Minnella i Odysseus są już INTERCHAMPIONEM C.I.E., na swoim koncie maja wiele znaczących tytułów.
W 2015 r. moja hodowla z przydomkiem Long and Lovely została oficjalnie zarejestrowana w Związku Kynologicznym. Moje jamnikowanie nie byłoby możliwe gdyby nie mąż i córki. Dziękuję Im za wsparcie i pomoc w realizacji mojej pasji. Za to, że jeżdżą ze mną na wystawy, pomagają w opiece i wychowaniu naszych psów.
Jamniki to moja pasja! Nie mogłabym jej rozwijać gdyby nie kochające osoby, które mnie wspierają i wspaniałe psy, dzięki którym robię to co lubię.